LIPFUSION XL
Hej! ( dziękuję za 300 obserwatorów!)
Kolejna recenzja - dziś powiększającego błyszczyku do ust, który otrzymałam do testów od:
Stosowaliście kiedyś takie kosmetyki? Bylibście w stanie kupić taki kosmetyk?
Kolejna recenzja - dziś powiększającego błyszczyku do ust, który otrzymałam do testów od:
Każda z nas marzy o pięknych, ponętnych ustach, nawilżonych, pozbawionych odstających skórek.
Jednak często są to tylko marzenia. Możemy jednak starać się o nasze piękne usteczka zadbać, spróbować je nawilżać, używać jakiś specyfików, które mają na celu poprawić kondycje naszych warg. Oczywiście istnieje jeszcze jeden sposób, a mianowicie operacje plastyczne, jednak czy aż tak bardzo potrzebujemy zmieniać naszą naturalność iż jesteśmy w stanie aż tak w to ingerować?
Z pomocą przychodzi nam cudowny produkt, Błyszczyk do ust FUSIONBEAUTY Lipfusion XL 2x micro-injected collagen.
Czego dowiemy się na stronie, o tym cudnym specyfiku?
"Zawiera dużo więcej kolagenu niż inne błyszczyki, powiększa i nawilża
usta na długi czas, usta są pełniejsze i gładsze, 4.4g/0.14oz, w
składzie ma kolagen i kwas hialuronowy."
"Markowy błyszczyk to podstawa zawartości każdej kobiecej kosmetyczki.
Ten proponowany przez Lipfusion podbije serca zwłaszcza tych miłośniczek
codziennej pielęgnacji, które pragną optycznie powiększyć usta, nadać
im jedwabistej gładkości, a jednocześnie zadbać o nawilżenie. Lipfusion
XL stworzony został w oparciu o nowatorską formułę wzbogaconą kolagenem i
kwasem hialuronowym, dzięki której efekt "wydatnych warg" uzyskać można
bez ingerencji skalpela! Wiążąc cząsteczki wody błyszczyk zapewnia
długotrwały połysk i ochronę delikatnego naskórka. Stosowany na noc
przyczyni się do znacznej poprawy wyglądu oraz kondycji ust. Kosmetyk
można także nakładać na szminkę, by wydobyć jej kolor, chronić przed
ścieraniem, a przede wszystkim pielęgnować to, co nadaje zmysłowość i
powabu kobiecej twarzy." / źródło http://www.lovenue.pl/
SKŁAD:
Skład: Polybutene, Mineral Oil
(Paraffinum Liquidum), Pentaerythrityl Tetraisostearate, Silica Silyate,
Triisostearoyl Citrate, Ethylhexyl Palmitate, Ricinus Communis (Castor)
Seed Oil, Flavor (Aroma), Silica Dimethyl Silyate, Sodium Chondroitin
Sulfate, Atelocollagen, Butylene Glycol, Sodium Saccharin, Sodium
Hyaluronate, Hexylene Glycol, Menthoxypropanediol, Caprylyl Glycol,
Phenoxyethanol, Propylparaben, Isopropylparaben, Isobutylparaben,
Butylparaben.
MOJA OPINIA :
Zacznijmy może od opakowania, które jest bardzo ciekawe. Opakowanie jest srebrne, choć bardziej będzie tu pasować słowo lustrzane. Dzięki czemu by dokładnie pomalować usta nie musimy szukać lustereczka, możemy po prostu skorzystać z opakowania. Jest poręczne i trwałe ( jak przystało na drogi kosmetyk, żadne literki się nie zmazują :) niby drobna rzecz, ale może sie kiedyś przydać ). Troszkę się palcuje, ale to nie jest problem i łatwo jest go zmieścić do małej kosmetyczki.A więc zgrabnym skokiem przechodzimy do aplikatora. Bardzo mięciutki, drobniutki i idealnie wyprofilowany, przyjemnie się nim nakłada błyszczyk na usta, ciężko jest się nim ubrudzić. Co do zapachu - bardzo ładny, orzeźwiający. Kiedy już go nałożymy na usta, wyglądają one przepiękne. Producent zachęca używania go na noc, ale używam go też na dzień, rozświetla nam usta, nie ma w nim żadnych drobinek. Można go nakładać pod jakąś szminkę lub inny błyszczyk, dzięki czemu przedłużymy jego trwałość.
Kiedy już go nałożymy, możemy poczuć delikatne mrowienie i uczucie takiego przyjemnego chłodu. Jakbyśmy nałożyli na usta lód. Za pierwszym razem efekt ten jest bardzo wyczuwalny, później moje usta się już do niego przyzwyczaiły i nadal go odczuwam, ale troszkę jakby mniej. Ma mentolowo lodowy posmak :)
No i może przejdźmy do najważniejszego, a mianowicie do efektów jego działania, bo jednak jest tu za co chwalić ten produkt. Zacznę od czegoś, co dla mnie było najważniejsze, a mianowicie o nawilżeniu. Moje usta były bardzo suche i często odstawały mi skórki, po kilku zastosowaniach owego produktu, ten problem znikł. Wszystkie fałdki się wygładziły, usta są zdecydowanie jędrniejsze i miękkie, po prostu cud! :) A stosuje go dopiero nie cały trzeci tydzień.
Co do powiększenia ust - muszę przyznać zauważyłam delikatny efekt i faktycznie usta są delikatnie większe. ( Dla mnie jest to ogromne zaskoczenie, bo nigdy nie wierzyłam w tego typu produkty, a jednak!) Nie jest to jakiś ogromny i znaczący efekt, jednak jest i mogę śmiało przyznać, że produkt robi to co do niego należy.
Jedynym i to ogromnym minusem jest cena, która może nie jednego przerazić : 126,75 zł. Cena ta dla jednych będzie ogromna dla innych nie. Więc wiadomo, nie każdy sobie może pozwolić, jednak jeśli jest ktoś, dla kogo ta cena nie jest duża to zachęcam do zakupu. Produkt jest naprawdę godny polecenia.
Możecie zakupić go tu : http://www.lovenue.pl/product-pol-75-Blyszczyk-do-ust-FUSIONBEAUTY-Lipfusion-XL-2x-micro-injected-collagen.html#tabs_58676
Stosowaliście kiedyś takie kosmetyki? Bylibście w stanie kupić taki kosmetyk?
Nie stosowałam nigdy czegoś takiego, ale na pewno lepsze to niż botox XD
OdpowiedzUsuńProponowałaś obserwacje. Ja już i czekam na rewanżyk ;*
http://paulaalajf.blogspot.com/
Cena nie za bardzo zachęca.
OdpowiedzUsuńmam coś podobnego ale bez szału :)
OdpowiedzUsuńhttp://lamodalena.blogspot.com/
Wydaje się fajny :)
OdpowiedzUsuńobserwuje! http://martyna-mafka3.blogspot.com/
Fajna rzecz :D Nie miałam jeszcze czegoś takiego :)
OdpowiedzUsuńWspaniała recenzja!!! <3
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację?
Zapraszam do mnie: http://loczek-blog.blogspot.com/- KILK
Ładnie wygląda na ustach, super, że się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńhttp://martusiadlawszystkich.blogspot.com/
obserwuję i liczę na rewanż ;p
OdpowiedzUsuńhttp://ewamaliszewskaoff.blogspot.com/
jej nie lubię błyszczyków powiększających :c kiedyś kupiłam i strasznie szczypało w usta masakra to była ;c
OdpowiedzUsuńhttp://kwiatonator28.blogspot.com/
obserwuję i liczę na rew :D
Obserwuję! Liczę na to samo! ;3
OdpowiedzUsuńhttp://sarcia88-blog.blogspot.com/
Genialne recenzje! Będę tu wpadać :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie: http://our--passion.blogspot.com/
po tej cenie raczej bym się nie skusiła :P
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt, ładnie wygląda na ustach :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post :) Ja już obserwuję,czekam . http://klaudusiadusia.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńjesli masz ochote na wspolna obserwacje, zacznij a napewno sie odwdziecze!:) http://majorka94.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńrowniez obserwuje przez google+ bo nizej mam cie juz w obserwowanych:)
OdpowiedzUsuńFajny błyszczyk i super recenzja. Jednak po tej cenie mnie nie skusiło do zakupy go :D
OdpowiedzUsuńJa już obserwuję i liczę na rewanż :))
http://mojswiat9893.blogspot.com/
Pytałaś o obserwację, a więc ja już i czekam na uczciwy rewanż ;D
OdpowiedzUsuńfajny błyszczyk :D ja już zaobserwowałam i czekam na rewanż ;)
OdpowiedzUsuńholdmenoow.blogspot.com
Opakowanie rzeczywiście ciekawe, a i efekt bardzo ładny! x
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wspólną obserwację? Ja już obserwuję! ;)
http://codzia-blog.blogspot.com/
gratuluję obserwatorów :)
OdpowiedzUsuńwww.allex096.blogspot.com :)
Nie miałam go jeszcze :)
OdpowiedzUsuńGratulacje. Na chwilę obecna razem zemną masz już 311 obserwatorów.:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
ultraneonn.blogspot.com
Nigdy nie słyszałam o tej firmie
OdpowiedzUsuńZerknij do mnie JE SUIS LA RENE czeka http://maadeleinefashion.blogspot.com/
Wydaje się super! Nigdy wcześniej nie spotkałam się z tą marką. Może faktycznie spróbuję.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://birginsen.blogspot.com/
Ps. Co do pytania o obserwację, to oczywiście. Już obserwuję ;)
Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńrównież obserwujemy :) http://julka-paulinaa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńczytałam dużo pozytywnych opinii ostatnio o nim, ale ja na pewno się nie skuszę strasznie nie lubie błyszczyków na ustach :)
OdpowiedzUsuńświetny blog, przyjemnie tu u Ciebie z pewnością będę zaglądać tu częściej..obserwuję!
zapraszam do siebie, miło mi będzie jak również zaobserwujesz i zostaniesz ze mną na dłużej
http://thezuuzaa.blogspot.com/ :)
dla mnie byłby odpowiedni:)
OdpowiedzUsuńŚlicznie to wygląda. Kocham takie opakowania. Moja mama miała taki błyszczyk, ale z innej firmy ;)
OdpowiedzUsuńsuper wygląda! :))
OdpowiedzUsuńobserwuję i będzie mi bardzo miło, jeśli także mnie zaobserwujesz- jeśli Ci się spodoba :)
positivelittlethink.blogspot.com
Pierwszy raz się z nim spotykam :)
OdpowiedzUsuńPrzydałby mi się taki.
justlife-jurka.blogspot.com
Nie używałam jeszcze takiego błyszczyka, z resztą wolę chyba matowe usta :)
OdpowiedzUsuńessence-of-thoughts.blogspot.com
OdpowiedzUsuńnie słyszałam o nim...
fashionable-sophie.blogspot.com
Fajny blog ;)
OdpowiedzUsuńświetny blog ;) fajna z Ciebie dziewczyna ^.^ błyszczyk wygląda rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i zapraszam do siebie, jeśli Ci się spodoba zaobserwuj i daj znać ;))
pozdrawiam
madame-lucy.blogspot.com
Ciekawa recenzja , choć cena nie jest zbytnio przekonująca : ) . Pozdrawiam i życzę miłego dnia !
OdpowiedzUsuń+ Zapraszam do mnie : lublins.blogspot.com .
No wydaje się spoko, trzeba będzie kiedyś wypróbować ;P
OdpowiedzUsuńDzięki za recenzję :)
Zapraszam do mnie, miło mi będzie jeśli mnie odwiedzisz :D
http://smartysally.blogspot.com/
aa no i obserwuję :*
UsuńMam spore usta więc na szczęście nie potrzebuję ich powiększać a cena faktycznie nieco odstrasza do jego kupna
OdpowiedzUsuńsart-world.blogspot.com