Kawiorowy lakie do paznokci

Hej wszystkim!

Jak dobrze wiecie, ostatnio w ramach współpracy otrzymałam do testowania bardzo ciekawe lakiery do paznokci i dziś będzie o kolejnym z nich, a mianowicie "kawior do paznokci"

Nie jest to chyba już dla nikogo tajemnicą, co owa nazwa znaczy. Moda na kawiorowe paznokcie przyszła jakiś czas temu, niosąc ze sobą jeszcze kilka odmian nanoszenia "czegoś" na paznokcie. W skutek czego, możemy się teraz bawić nie tylko kolorem paznokci, a także teksturą.  W ostatnim czasie troszkę nam się namnożyło różnych "dziwactw", którymi możemy udekorować nasze pazurki. Zdecydowanie jest w czym wybierać i czym się bawić. Dzięki temu możemy tworzyć różne ciekawe efekty i mixować je.

Ja sama uwielbiam się bawić i ozdabiać swoje paznokcie. Nie zawsze pozwala mi na to praca, ale kiedy już mogę sobie pozwolić, to czasem lubię sobie troszkę potworzyć na płytce paznokcia :)

Kawiorowe paznokcie są właśnie tego przykładem. Do lakieru dostajemy magiczne kuleczki, które dodają naszym paznokciom pewnego uroku. Tworzy się urocza tekstura, która przyciągnie wzrok nie jednej osoby.

Ja do testowania wybrałam sobie  zestaw morski. Znajdziecie go tu :  KLIK.   

Cena za zestaw to 14, 90 zł.  Cena ta jest bardzo niska, bo w ramach niej otrzymujemy lakier bazowy do paznokci 16ml, słoiczek "kawioru" 3,5g oraz "mokre szkło" 15 ml. Wszystko jest firmy Allepaznokcie. Więc jak sami widzicie, warto jest zainwestować bo za niecałe 15 zł otrzymujemy taką paczuszkę.

Zacznijmy wpierw od słów od producenta :

(Po kliknięciu w obrazki, przeniesie was na stronę producenta, zachęcam do odwiedzenia )

Moja opinia:

A więc zacznę od tego, że kolor lakieru bazowego nie do końca jest zgodny, z kolorem szklanych kuleczek. Jak dla mnie nie jest to problem. Wybierałam kawior pod kątem lakierów jakie mam w domu, a że najwięcej ich jest w odcieniu niebieskawym, padło więc na kolor "morski". Z góry więc zakładałam, że będę kawior komponowała z innym lakierem niż przyjdzie. Lakier bazowy jest koloru zielonego i jedno pociągnięcie pędzelka pokrywa nam płytkę paznokcia. Dwie warstwy, dadzą nam bardziej pożądany efekt. Co do pędzelka, jest wręcz idealny, na trzy lub dwa pociągnięcia. Łatwo się nim maluje, włoski nie odstają. 

Kuleczki nakładam na lakier bazowy. A więc trwałość z kuleczkami jest naprawdę dobra, bo trzyma je na paznokciu ok 4-5 dni.

Co do samych kuleczek. Od razu mi się spodobały, są dość malutkie, dzięki czemu prześliczne prezentuj się  na paznokciu, pewnie dlatego też trzymają się dłużej  i nie przeszkadzają w codziennym życiu, to znaczy... nie haczą się i ich chropowatość także nie jest uporczywa. Minusem jest fakt, że kuleczki troszkę się odbarwiają, robią się srebrne. Czy odpadają? Zdarzają się na paznokciu miejsca, w których kuleczka lub kilka odpadnie ( np. przy granicy z skórką) Jednak nasze pazury nie tracą na wyglądzie :) Ja zdecydowałam się na jeden paznokieć "kawiorowy" jednak całość w takim stylu też powinna prezentować się dobrze. Kuleczkami możemy także pobawić się w różne wzory czy dodać je pojedynczo na  pazurki. A więc możliwości jest naprawdę wiele, ogranicza was tylko wasza wyobraźnia. 

Na kuleczki musimy niestety uważać, łatwo je rozsypać, wysypać. Ja zawsze podkładam pod pojemniczek talerzyk. Nakładam kuleczki, "mocząc" ostrożnie paznokieć w pojemniczku. Kolejny minus, to fakt iż musimy dość długo poczekać, aż kuleczki się przyczepią do lakieru, jeśli nie odczekamy kilku minut to kuleczki nam odpadną.

Co do zmazywania kuleczek, nie jest to rzecz najprzyjemniejsza, ale także nie jest to znów jakiś większy problem. Kuleczki zmywają się wręcz bez żadnego problemu, jednak lepiej zrobić to nad zlewem, co by nie pobrudzić wszystkiego wokół od odczepionych kuleczek, no i od razu możemy obmyć ręce, bo owe kuleczki się po prostu odczepiają od paznokci, a więc są wszędzie :)

Do całego zestawu, dostajemy także mokre szkło, które dla mnie jest Hitem! Jest to bezbarwny nabłyszczacz do paznokci. Schnie dosłownie w kilka chwil! Nasze paznokcie błyszczą się jakby były właśnie pokryte warstwą szkła. Odkąd go dostałam, nanoszę go na każdy lakier. Faktycznie przedłuża nam trwałość lakieru i poprawia jego efekt wizualny. Ten produkt jest naprawdę strzałem w dziesiątkę i warto go nabyć nawet bez zestawu.

Zdecydowanie polecam, jest w czym wybierać, bo kolorów jest naprawdę cała masa :)

Ja do wykonania moich paznokci, użyłam także lakieru z Wibo, jednak ta recenzja go nie dotyczy.

 I jak się wam podoba? Zakupilibyście? Używacie takich lakierów?