Lavera, Lips Fruit, Owocowy balsam do ust

Witam was, po kolejnej przerwie na moim blogu.
Serdecznie was za nią przepraszam i od razu zabieram się za recenzje! A mam ich troszkę do napisania, a do tego jeden wygląd! Więc wpadajcie często!

Dziś przedstawiam wam owocowy balsam do ust z Lavery! Kolejna rzecz, którą otrzymałam do testów od Mo- Dentis!

Ja otrzymałam wersje malinową, jestem ogromnie zadowolona, ponieważ maliny są moim ulubionym owocem!

Opis produktu :

KUSI PYSZNYMI SAMKAMI LATA I CHRONI USTA:)

Intensywną pielęgnację i wartościowe nawilżenie dzień po dniu uzyskasz dzięki zastosowaniu malinowego balsamu do ust zawierającego kompozycję olejów i wosków naturalnych o wyjątkowych właściwościach pielęgnujących i nawilżających.
Od dzisiaj aromat soczystej maliny nie musi pochodzić tylko ze świeżo zaparzonej herbaty owocowej w mroźny poranek, możesz czuć go na ustach przez cały dzień.

Skład:
masło shea*, olej z oliwek*, wosk pszczeli*, wosk Candelilla, squalan, masło kakaowe*, olej z jojoby*, lecytyna, witamina E, olej sojowy*, glicerydy sojowe , emulgator roślinny, wosk szelakowy , olej ze słodkich migdałów, olej kokosowy*, olej z awokado*, sterole roślinne , Caprylic Trigliceryde - trójglicerydy (mieszanka olejów roślinnych), Ekstrakt z malin*, Olej z nagietka*, ekstrakt z liści aloesu*, olej z róży piżmowej*, witamina E, witamina C, mieszanka olejków eterycznych, karmin
* składniki pochodzące z upraw ekologicznych

Brzmi bardzo interesująco prawda? A jak jest naprawdę?

Po otworzeniu balsamu do ust, czujemy intensywny zapach, który wręcz zachęca nas do zaaplikowania owej substancji na nasze usta. Nie ma on, żadnego smaku, dzięki czemu jednak nie będziemy zlizywać kosmetyku z ust ( :D ) Po pomalowaniu usta są matowe, nie świecą się i nie są suche! I tu mamy ogromną zaletę tego produktu, nie musimy malować ust co chwilkę, nasze usta zostają nawilżone przez długi okres czasu, dzięki czemu pomadka będzie bardzo długo wystarczalna, a wiec i cena 16 zł się jakoś wyrownuje i warto jednak wydać jednorazowo te pieniążki i cieszyć się produktem dłużej. ( Wyjdziemy na tym po prostu lepiej )

Z początku, pomadka jest troszkę twarda, jednak po kilku aplikacjach, jej nakładanie jest o wiele lepsze, więc nie ma się jednak co tym zrażać na początku :)

Usta są lekko zaróżowione, balsam podkreśla nasz naturalny kolor.

Duży plus to fakt, że owy produkt jest ekologiczny, co za pewnie zachęci wielu z was! :D

Co do opakowania, jakość jest dobra, pomadka sama się nie wysuwa, a opakowanie sie nie otwiera.

Gorąco ją polecam: