Orientana krem ze śluzem ślimaka do twarzy i pod oczy!
Cześć!
Co u was słychać? Jeśli śledzicie mojego Instagrama, możecie zauważyć jakie nowości testuję, co trafiło w moje łapki i czego możecie spodziewać się wkrótce na blogu. Tak więc zapraszam do obserwacji i ja z chęcią was będę obserwowała :)
Jakiś czas temu otrzymałam do testów nowości Orientany. Krem do twarzy, oraz krem pod oczy ze śluzem ślimaka. Produkty tej polskiej firmy już nie raz pozytywnie mnie zaskoczyły. Dlatego właśnie z ciekawością sięgnęłam po te produkty. Jak wypadły? Czy jestem skłonna wam je polecić? Przeczytacie o tym w tym poście, zapraszam!
Zaczniemy może od opakowań. Oba produkty otrzymujemy w kartonikach. Ich etykiety są do siebie podobne, tak więc opiszemy je razem, Biały kartonik, z napisami i grafiką muszli ślimaka. Wszystko jest czytelne, eleganckie. Uwielbiam taką prostotę. Jest to miłe dla oka, a dodatkowo łatwo jest mi znaleźć wszystkie przydatne informacje. Z kartonika wyciągamy produkty, a jak one wyglądają widzicie na zdjęciu wyżej. Krem do twarzy zapakowany jest w szklany słoiczek. Wygląda to naprawdę świetnie i ozdobi nie jedną półeczkę na kosmetyki. Śliczny kształt, minimalistyczne napisy i choć nazwa firmy jest dość spora, to nie jest nachalna. Ładnie się odkręca i dość duży otwór pozwala na przyjemne korzystanie z kosmetyku. Jeśli chodzi o krem pod oczy, to mamy tu małą tubkę. Również jak widzicie opakowanie jest białe i posiada srebrne napisy. Posiada pompkę, która działa bez zarzutu i wydaje nam małą ilość kosmetyku, co cieszy ponieważ nie marnujemy kosmetyku. Opakowania oceniam na plus, są eleganckie, wygodne w użyciu i czytelne. Piątka z plusem!
Przechodzimy więc do poszczególnych recenzji i myślę, że krem pod oczy ocenimy jako pierwszy.
Całkowicie naturalny krem z optymalną zawartością wysokoskoncentrowanego, najlepszej jakości, oczyszczonego śluzu ślimaka. Ma szerokie spektrum działania - intensywnie regeneruje, ujędrnia, optymalnie i długotrwale nawilża każdy rodzaj cery. Krem efektywnie pomaga w walce ze starzeniem się skóry, zwiększając jej uelastycznienie, jędrność i wygładzając zmarszczki. Skutecznie redukuje przebarwienia, szczególnie plamy pigmentacyjne i wspomaga niwelowanie blizn. Wyrównuje koloryt cery.
Do każdej cery.
Na dzień i na noc. Czytaj dalej
Zaczniemy może od opakowań. Oba produkty otrzymujemy w kartonikach. Ich etykiety są do siebie podobne, tak więc opiszemy je razem, Biały kartonik, z napisami i grafiką muszli ślimaka. Wszystko jest czytelne, eleganckie. Uwielbiam taką prostotę. Jest to miłe dla oka, a dodatkowo łatwo jest mi znaleźć wszystkie przydatne informacje. Z kartonika wyciągamy produkty, a jak one wyglądają widzicie na zdjęciu wyżej. Krem do twarzy zapakowany jest w szklany słoiczek. Wygląda to naprawdę świetnie i ozdobi nie jedną półeczkę na kosmetyki. Śliczny kształt, minimalistyczne napisy i choć nazwa firmy jest dość spora, to nie jest nachalna. Ładnie się odkręca i dość duży otwór pozwala na przyjemne korzystanie z kosmetyku. Jeśli chodzi o krem pod oczy, to mamy tu małą tubkę. Również jak widzicie opakowanie jest białe i posiada srebrne napisy. Posiada pompkę, która działa bez zarzutu i wydaje nam małą ilość kosmetyku, co cieszy ponieważ nie marnujemy kosmetyku. Opakowania oceniam na plus, są eleganckie, wygodne w użyciu i czytelne. Piątka z plusem!
Naturalny krem pod oczy ze śluzem ślimaka
Od producenta:
Lekki, całkowicie naturalny krem, który zawiera optymalną ilość oczyszczonego, najlepszej jakości, wysokoskoncentrowanego śluzu ślimaka. Efektywnie nawilża cienką i delikatną skórę okolic oczu oraz intensywnie regeneruje. Działa drenująco i przeciwobrzękowo zmniejszając worki pod oczami, a także stymuluje krążenie redukując cienie. Delikatnie rozjaśnia i redukuje zmarszczki, a także zwiększa elastyczność skóry okolic oczu.
Do każdej cery. Na dzień i na noc. Czytaj dalej ( znajdziecie tu informacje o składzie, cenie, i opisie poszczególnych składników)
Moja opinia:
Konsystencja kremu jest bardzo miła, przyjemna. Delikatny krem przyjemnie aplikuje się na wrażliwą skórę pod oczami. Jest taki przyjemny w dotyku, wręcz satynowy. Niewielka "kropelka" wystarcza na obie strony. Szybciutko się wchłania, delikatnie chłodząc okolicę pod oczami. Po zastosowaniu kremu, można poczuć przyjemną "świeżość". Co dla mnie jest wielkim plusem, krem nie pozostawia na skórze, żadnej tłustej warstwy. Wystarczy pięć minut i śmiało możemy nakładać makijaż na naszą twarz. Podkład, ani inne kosmetyki nie rolują się. Tak więc jeśli szukacie kremu pod oczy pod makijaż, śmiało możecie ten krem brać pod uwagę. Zapach ładny, przyjemny. jednak nie jest to zapach kwiatowy, raczej typowy kosmetyczny, który dość szybko znika.
Efekty? Czy są widoczne? Tak. Jednak taka odpowiedź jest zbyt mało treściwa i potrzeba tu nieco rozwinięcia. Faktycznie, okolice oczu delikatnie się rozjaśniły, ale cienie nie znikły. Nie dał efektu wow przy tym problemie, ale zdecydowanie poprawił nawilżenie tych okolic. Skóra w tym rejonie stała się bardziej elastyczna, napięta i delikatnie rozświetlona. Choć zmarszczek głębokich jeszcze nie mam, to już coś się tam pojawia, co mogłam zauważyć nakładając korektor na tamte miejsce. Odkąd używam tego kremu, zauważyłam, że już tak się nie odznaczają, co mnie bardzo cieszy. Tak więc efekty są widoczne, skóra zdecydowanie jest bardziej jędrna, gładka, elastyczna. Obrzęki są znacznie mniejsze, a cienie delikatnie zredukowane. Krem jest też bardzo wydajny i starcza na bardzo długo! Mogę go polecić.
Naturalny krem ze śluzem ślimaka
Od producenta:
Całkowicie naturalny krem z optymalną zawartością wysokoskoncentrowanego, najlepszej jakości, oczyszczonego śluzu ślimaka. Ma szerokie spektrum działania - intensywnie regeneruje, ujędrnia, optymalnie i długotrwale nawilża każdy rodzaj cery. Krem efektywnie pomaga w walce ze starzeniem się skóry, zwiększając jej uelastycznienie, jędrność i wygładzając zmarszczki. Skutecznie redukuje przebarwienia, szczególnie plamy pigmentacyjne i wspomaga niwelowanie blizn. Wyrównuje koloryt cery.
Do każdej cery.
Na dzień i na noc. Czytaj dalej
Moja opinia:
I ten krem ma bardzo lekką konsystencję. Jest przyjemna, aksamitna. To chyba jest jednak z większych zalet tych kremów. Moja skóra bardzo polubiła się z tym kremem. Łatwo się go aplikuję, aplikacja wręcz sprawia przyjemność. Jest dość aksamitny co go uatrakcyjnia. Lekka konsystencja bardzo lubi się z moją wrażliwą i podatną na podrażnienia skórą. Krem też wchłania się błyskawicznie, napinając delikatnie skórę, I choć uczucie napięcia skóry przez krem czasami bywa nieprzyjemne, to w tym kremie mi to nie przeszkadza, a nawet mi się podoba. Bardzo dobrze sprawdzi się pod makijaż. Zapach jest nieco mocniejszy niż w przypadku kremu pod oczy. Ciężko jest mi go opisać. Jest on typowo kosmetyczny, ale nie drażni i nie odpycha od siebie, ale znam lepiej pachnące kosmetyki ;D Choć zapach jest ważny, to jednak jest dla mnie najmniej ważnym punktem przy wyborze kosmetyku. W końcu jeśli produkt dobrze działa, a słabiej pachnie to da się to przeżyć. No właśnie, a jak tu z efektami? No całkiem nieźle muszę przyznać. Krem nawilża naszą skórę. Nie jest to super nawilżenie, ale z każdym kolejnym dniem użytkowania jest lepiej. I ten efekt nie jest tylko chwilowy jak to bywa w przypadku niektórych kosmetyków, tylko zostaje na dłużej. Kosmetyk nie zapycha naszej skóry. Zauważyłam też, że ranki na twarzy szybciej się goją. Wciąż się na twarzy u mnie one pojawiają, tego nie powstrzymał, ale dzięki jego stosowaniu szybciej znikają i nie pozostawiają przebarwień. A to naprawdę ogromny plus. Krem całkiem nieźle się u mnie sprawdził i dobrze pielęgnuję moją skórę.
Uważam ten duet za całkiem udany. A co wy o nim sądzicie? Mieliście już okazję go przetestować?
Co sądzicie o śluzie z ślimaka jako składniku kosmetycznym?
Miałam kiedyś krem ze śluzem ślimaka polskiej marki Snails Garden i bardzo mi pomógł uleczyć wszelkie stany zapalne i blizny :)
OdpowiedzUsuńTen krem pod oczy wlasnie podarowała mi mama. Ciekawa jestem jak sie u mnie sprawdzi.
OdpowiedzUsuńDużo dobrego słyszałam o tym duecie:)
OdpowiedzUsuńŚluz ślimaka coraz bardziej kusi i jestem zaskoczona że zaczął być wykorzystywany również w Polskich kosmetykach :)
OdpowiedzUsuńInteresting beauty products. We keep in touch. xx
OdpowiedzUsuńNo proszę!
OdpowiedzUsuńNawet nie wiedziałam, że Orientana ma takie produkty.
Nie miałam okazji testować, ale wydaje się, że duet byłby dla mnie idealny. :> Skad tylko wziac na to wszystko pieniadze, kiedy wokół same cudenka :)
OdpowiedzUsuńKosmetyków ze śluzem ślimaka w składzie to ja jeszcze nie miałem, ciekawe :)
OdpowiedzUsuńkiedyś używałam kosmetyków ze śluzem ślimaka ze skin79 snail ;) były super ;) te zapewne też są ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Nie przepadam za kremami ze śluzem ślimaka...niebyt dobrze działają na moją cerę ;/
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś maseczkę ze śluzem ślimaka i była ok, ciekawe produkty:)
OdpowiedzUsuńGreat post dear! :)
OdpowiedzUsuńkiss
New post on my blog: http://vesnamar.blogspot.rs/2016/09/zaful-jacket-review.html
Sounds like an interesting brand, tho.
OdpowiedzUsuńxox
Lenya
FashionDreams&Lifestyle
Nice product. Loves
OdpowiedzUsuńwww.nilgunozenaydin.com
Pierwszy raz slysze o tych kremach.
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic ze śluzem ślimaka, ale może w końcu się skuszę :)
OdpowiedzUsuńCoraz bardziej ciekawią mnie kosmetyki ze śluzem ślimaka.
OdpowiedzUsuńtaki naturalny krem ze śluzem chetnie bym wypróbowała
OdpowiedzUsuńPonieważ kremów pod oczy nie uzywam zbyt regularnie, ten produkt średnio mnie zaciekawił. Za to bardzo jestem ciekawa kremu do twarzy, nawet nie wiedziałam, że można taki dostać.
OdpowiedzUsuńja na razie używam dla cery mieszanej :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie :) KLIK
Looks like a great product! x
OdpowiedzUsuńHave a nice week,
Andreea
http://couturezilla.com/
I lie tthe valuable inffo you provide in your articles.
OdpowiedzUsuńIwill bookjark your blog andd take a look at again here frequently.
I'm slightly certain I'll learn many new stuff proper right here!
Goodd luck for the next!
Bardzo dużo słyszałam na temat kremów ze śluzu ślimaka i muszę przyznać, że chyba czas się zdecydować na zakup, gdyż kremy te są rekomendowane przez wiele osób ;)
OdpowiedzUsuń